Cieszę się, że tak Wam się podobał mój pierwszy pierniczek bo.....
na tamborku już jest następny , kolorystyka wybitnie " widzimisiowa " :)
Jest też trochę mniej " opalony" w stosunku do poprzednika . A jakie będą następne kolory w tym pierniczku ? Mulin mam dużo ! :)
A tak a' propos komentarza Pieguchy ; będę ciasteczka zszywać hurtem, bo jak spadać to z wielkiego konia . A moje umiejętności szyciowe ...... :)
Idziesz jak burza ja ledwie dziś skończyłam jednego ale nie ma jeszcze ozdóbek ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbędzie za to jedyny w swoim rodzaju!
OdpowiedzUsuńbędzie równie śliczny jak jego poprzednik :-)))
OdpowiedzUsuńzapowiada sie nastepny sliczny pierniczek...
OdpowiedzUsuńNo popatrz, zauwazylas moj komentarz:D A u mnie nic nie piszesz:(
OdpowiedzUsuńpiernikowo, a po za tym wyróżnienie ci przyznaję, zapraszam do mnie po odbiór banerka :D
OdpowiedzUsuńCzy mniej, czy bardziej opalony podoba mi się!
OdpowiedzUsuńKażdy pierniczek będzie inny? Ale na pewno wszystkie smakowite...:)
OdpowiedzUsuń