Postawiłam dzisiaj ostatni xxx .
Zdjęłam z tamborka i od razu poleciałam sfotografować.
A że ze mnie fotograf jak z koziej... to i zdjęcia są .... tu pominę milczeniem.
Jednak z moją niewielką pomocą mam nadzieję, że dostrzeżecie piękno tego malutkiego obrazka i moją miłość do niego :)
Wzór pochodzi z tego bloga
Tak wyglądał tuż po zdjęciu tamborka :
Kolor kanwy przekłamany, kolory mulin - raczej wierne.- zdjęcie z lampą.
Zdjęcie bez lampy - kolor kanwy w miarę zbliżony :)
Zdjęcie już po prasowaniu ... - najlepsze jakie udało mi się zrobić :(
I znowu kanwa wyszła niebieska!
Haft jutro powędruje do szkoły jako ozdoba gazetki , a potem coś się na niego wymyśli.
Jakaś ramka, albo " wafelek". Jeszcze nie wiem.....
wzór świetny, ale ta różnica w kolorach mnie zaskakuje :)
OdpowiedzUsuńFajny hafcik , Może poduszka , później ..
OdpowiedzUsuńZAJEFAJNY TEN HAFCIK... polecam na dodatek mulinkę fluoresencyjną świecącą w ciemnościach... takiej używam teraz do mojego halloweenowego projektu... fajna sprawa i zabawa
OdpowiedzUsuńhappy halloween? puknij się w głowę !
OdpowiedzUsuńhihi zobacz jak lampa potrafi zmieniać kolory materiałów :P a hafcik ślicznie Ci wyszedł no i te wyprasowane zdjęcia też ładne więc spokojnie nie jest tak źle :)
OdpowiedzUsuńSuper, na tej ciemnej kanwie! Bardzo mi się podoba ten wzór!
OdpowiedzUsuńObejrzałam oba hafty, twój i Aliny, oba bardzo udane, ale twój mroczniejszy!;)
OdpowiedzUsuńŚwietne wzorki.Hallowenowy nastrój osiągnięty.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny wyszedł ten wzorek.
OdpowiedzUsuńZe mnie tez kiepski fotograf niestety:(