czwartek, 30 stycznia 2020

SAL- owa porażka :(

Nie mam się czym chwalić, poległam na boju przepięknego SAL-a " Paryski Szyk".
Plany były wspaniałe, a wyszło jak zwykle ....:(

Z 6 zaplanowanych obrazków wyszyłam  jeden i troszeczkę drugiego. Trudno , takie życie ....