poniedziałek, 29 sierpnia 2011

TUSAL - odsłona 1

Dzisiaj ta data, więc pokazuję, co zamieszkało w moim słoiczku .....
Resztki z tulipanków i małego TWOCS-owego samplerka :
Z którego powstał niewielki pinkeep ...
Nie miałam dwustronnej taśmy, tylko użyłam kleju i nie jestem w pełni z tego zadowolona. Cóż, wyszło jak wyszło :)
Na zakończenie notki mina szczęśliwego psiaka.
I z czego on się tak cieszy? Że koniec wakacji ? :)


wtorek, 23 sierpnia 2011

Przerywniki :)

Tulipany leżą odłogiem!
Po prawie skończeniu pierwszego tulipanka wena odeszła......., kiedy wróci....  nie wiem......
Niestety , wakacje się kończą, już mnie ciągają do szkoły .... ech ... :(
A remont jeszcze trwa ....
Co prawda, Damar weszła mi na ambicję i podesłała link do bloga swojej Mamy, która to skończyła te tulipanki  i już wiszą na ścianie.
Ale co tam, jesień jest długa, może je kiedyś skończę.
A ja szukam przerywników !!!!!
Jeden już jest :
I zaczęłam drugi, samplerek z TWOCS, ma wyglądać tak ......

Mam tyle , ale noc długa ......
Kolory własne - dobierane na oko :)
........................
A w sprawie remontu - odzyskałam pralkę, w łazience pojawiają się pierwsze sprzęty, dzisiaj elektryk zamontował wiatraczek, jutro albo pojutrze kabina, teraz trwają prace przy odpływie....

I to by było na tyle ......

środa, 17 sierpnia 2011

Tulipany #5

Na wstępie dziękuję bardzo za komentarze dotyczące mojego TUSAL-owego słoiczka, nie spodziewałam się aż takiego odzewu. Dziękuję !!!!
Pracowicie umieszczam w słoiczku resztki mulin , które pozostają z mojej ostatniej robótki. Ciekawe, czy zgadniecie ?
  Tak, tak... z tulipanków :)
Prawie skończyłam pierwszy! Jeszcze kilka machnięć igłą i będzie cały!

Wczoraj odkryłam jedną pomyłkę, ale nie wypruwałam, może nie będzie miała wielkiego wpływu na wygląd haftu.
I wieści z pola remontowego. Oto nowe ściany i drzwi ...
Łazienka
Kibelek :)
.................
Walczę o książkę i zakładkę u Eltei !!!!!!


poniedziałek, 15 sierpnia 2011

TUSAL -owy słoiczek

Zgodnie z wymogami Bezużytecznego SAL-a przygotowałam nowy słoiczek na resztki mulin.
Co prawda, kiedy podglądałam blogi zagramaniczne, to widziałam , że gro hafciarek zbiera resztki do słoiczków, czy buteleczek i nazwa TUSAL była mi znana. A że w czytniku mam sporo blogów francuskich, którym to językiem nie władam, to nie miałam pojęcia, że jest to związane z nowiem Księżyca :)  Dlatego z ochotą przystąpiłam do SAL-a Cyber Julki.
W 2009 roku przygotowałam słoiczek na resztki mulin, było to związane z akcją Różowa Wstążeczka  i od tego czasu go używałam.

Trochę już się zużył, nakrętka gdzieś się zawieruszyła, dwa razy był opróżniany, ścinki zamieszkały w woreczku, nie wiem po co ja je trzymam ? :).

Teraz jednak był pretekst, żeby zrobić coś nowego ...
Oto słoiczek po sosie do spaghetti. Duży jest i ciężko go będzie zapełnić :)

I widok z góry , na wieczko :)


Lecę produkować nowe ścinki, bo pogoda się spsuła i jest wybitnie hafciarska :)

piątek, 12 sierpnia 2011

Tulipany #4 i dalszy ciąg remontu

Powolutku, pomalutku dalej dziubię czaszę pierwszego tulipana.
Żmudna i mozolna robota.
A przede mną jeszcze jeden tulipanek .. :(

W międzyczasie dalej przerabiam ogórki.Tym razem kiszone :)
Co do remontu, to kafle w docelowej łazience są już położone, teraz budujemy ścianę. Z jednej , dość dużej łazienki, powstaną dwa pomieszczenia- kibelek i  łazienka. Najgorsze, że nie ma tam okna i głowimy się jak polepszyć tam wentylację . Są już zamontowane drzwi harmonijkowe- Student przy pracy:

Staję kolejce po cudnego Śpioszka  u Uli !!!!

Zapisałam się na nowy SAL - TUSAL u Cyber Julki, będzie świetna zabawa.
Lecę szukać słoika :)



poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Szał przetworów i .... serwetka

Dzisiaj Sąsiadka obdarowała mnie dwoma wiaderkami ogórków.  Bardzo jej za to dziękuję!!!
  Nie były to ogórki do zakiszenia, po prostu były za duże, ale do sałatek - jak najbardziej tak !
Ostatnio u Małgosi znalazłam ciekawe przepisy na ogórki w zalewie musztardowej  i ogórki  z chili. Te pierwsze już zrobiłam, a te drugie jutro.
Do tego jeszcze kiszenie i dżem z mirabelek, które namiętnie opadają na trawę  i szał trwa ... :)

Tulipanki odpoczywają, bo naszło mnie na szydełko.:)
Znalazłam jakieś dwa motki beżowego kordonka i przez niedzielę powstała serwetka. Już wykrochmalona i zblokowana .
Wzór pochodzi z jakiejś gazetki + inwencja własna,
bo kordonek się kończył i musiałam jakoś  ją zakończyć. :)

sobota, 6 sierpnia 2011

Candy ...

Chadzając po różniastych blogach znalazłam  Candy  u Izy , jest do wygrania superaśna torba!!!!

Połączenie różnych technik :patchwork,szycie i haft krzyżykowy.

A u Anyi.es  jest coś , co niesamowicie mi się podoba i chciałabym to wygrać . Cudne kolory!!!! 

Sutasz!!!!

piątek, 5 sierpnia 2011

Tulipany #3

Powolutku, codziennie,  kilka xxx  pojawia się na czaszy pierwszego tulipana.

Zaczynam też dojrzewać do jakiegoś przerywnika, bo mimo częstej zmiany kolorów w tulipanie, to Wymianka z fantazją czeka.  :)
Mam już co prawda dwa prezenty, ale chodzi mi po głowie coś jeszcze. Tym razem  xxx  .

Remont-  też powolutku nabiera kształtów przyszłej łazienki :).
We wtorek przyjechała kabina , umywalka z szafeczką, którą razem z Licealistką skręciłam. Czekają na montaż i na ścianę. Teraz na ścianie po prawej stronie jest już więcej kafli, ale tak to jest, jak czeka się w kolejce do kompa. :)

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Sierpień

Wczoraj , późnym wieczorem, kiedy ślęczałam nad moimi tulipankami, naszła mnie straszna myśl! Jutro sierpień, a ja nie mam sierpniowego pinkeepa . I co ja powieszę na ścianie ? :)
Kurcgalopkiem wzięłam się za robienie w/w szpilecznika- polska nazwa :)
A to mi wyszło :
 Obiecuję sobie, że wrześniowy pinkeep zrobię wcześniej , a nie na ostatnią chwilę!!! Tym bardziej , że brakuje mu jeszcze guziczków. Co prawda ostatnio, przy szafowych porządkach, zutylizowałam sweterek z malutkimi , czerwonymi guziczkami, będą jak znalazł. :)