poniedziałek, 29 sierpnia 2011

TUSAL - odsłona 1

Dzisiaj ta data, więc pokazuję, co zamieszkało w moim słoiczku .....
Resztki z tulipanków i małego TWOCS-owego samplerka :
Z którego powstał niewielki pinkeep ...
Nie miałam dwustronnej taśmy, tylko użyłam kleju i nie jestem w pełni z tego zadowolona. Cóż, wyszło jak wyszło :)
Na zakończenie notki mina szczęśliwego psiaka.
I z czego on się tak cieszy? Że koniec wakacji ? :)


7 komentarzy:

  1. śliczny sampler Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczny semplerek! A mina pisaka - bezcenna!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny ten samplerek ;o)

    PS. Kochana mam prośbę o usunięcie weryfikacji obrazkowej, uwielbiam komentować ale taka weryfikacja strasznie psuje radość z komentowania ;o(

    Buziaki
    Mysia ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sampler jak i słoiczek śliczniutki:)zapomniałam -mina psiaka również

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko piekne, ale ja się rozpływam nad tym zadowolonym psiakiem ;-)) Przekochany! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny hafcik. Podziwiam, bo backstitchy ma mnóstwo a ja ich niecierpię ;)

    OdpowiedzUsuń