No i kicha.
Zszyłam jednego i ... powiem że, lepiej wyglądał jak był na płasko !
A tak, wyszedł mi 10 centymetrowy, wypchany potworek , który w niczym nie przypomina pierniczka.
Moje umiejętności szyciowe mnie zawiodły.:(
Zszywałam go ręcznie kilka razy i lepiej nie potrafię . Został mi jeszcze drugi wyszyty, ale narazie leży spokojnie w koszyczku. Chyba udam się do koleżanki, która ma więcej szyciowej wprawy, bo ja znowu coś spaprzę. Już odechciało mi się wyszywania trzeciego ...........
A oto moja porażka:
I tył:
Zniechęciłam się .......
...............
PS. Studentka zadzwoniła, że kupiła mi w Empiku kawałek filcu, może spróbuję jutro z drugim ....
Wygląda super!!!!! Nie zniechęcaj się..... Nastepny będzie jeszcze lepszy.... tylko trening czyni mistrza... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdlatego ja póki co nie biorę się za szycie :| boję się że później tylko się wścieknę.
OdpowiedzUsuńmyślałam o kanwie plastikowej, ale nie wiem jak później rozwiązać problem półkrzyżyków
jedna dziewczyna podszyła filcem i wyszło super - może to jakiś pomysł?
Eeee, wcale tak zle nie jest. Z przodu calkiem, calkiem. Chyba material z tylu nie bardzo pasuje do pierniczka:( A i w gazecie te ich pierniczki kiepsko sa zszyte, wiec nawet odpowiedniego przykladu nie macie:(
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, moim zdaniem nie spaprałaś pierniczka ale zgadzam się z pieguchą co do materiału, też na tył dałabym inny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wyszywaj trzeciego!!!:)
Przód wyszedł świetnie! Na tył dałabym np. len lub inny materiał w bardziej pasującym kolorze. Początki szyciowe uważam, że są udane. Następny wyjdzie jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńDziałaj dalej! Pozdrawiam.
Dałam to co miałam w domu , bo "koniecznie" musiałam spróbować, teraz pewnie wypruję i spróbuję z filcem. A jak znowu mi nie wyjdzie, to .....
OdpowiedzUsuńOj, ja również szyć nie potrafię:)Ale pierniczek i tak jest słodki:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z dziewczynami: inny materiał z tyłu (filc powinien być dobry albo len) i od razu będzie inaczej. Nie poddawaj się, pierniczek z przodu jest super.:)
OdpowiedzUsuńNie jest źle i najważniejsze żeby nie zniechęcać się inny materiał na tył i będzie bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńJa też się rozczarowałam jak zszyłam pierwszego i na razie jedynego , Myślę o plastikowej kanwie albo o filcu , bez wypychania ..
OdpowiedzUsuńUważaj na filc z Empiku. Z doświadczenia wiem, że się nie nadaje zbytnio, chyba że pierniczka nikt nie będzie dotykał.
OdpowiedzUsuńZrobiłam z tego filcu tył maskotki i już pierwszego dnia zaczął się ścierać,po kilku była już dziura. Zabawka musiała dostać wtedy dodatkowe szydełkowe ubranko :)