Dzisiaj prezentacja pierwszego pierniczka, bo już go .... skończyłam !! :)
Jestem cała happy ! Szybciutko się go wyszywało i mam ochotę na następne.
Teraz prezentacja:
Tu jeszcze golutki
I full wypas
Teraz przede mną następny pierniczek , może tym razem będzie mniej opalony?
Tylko muszę przetrzepać zapasy brązowej muliny :)
..........................
Dzisiaj, po raz pierwszy widziałam na żywo medal olimpijski !!!! O taki :
A oto jego zdobywczyni :
Pani Anita Włodarczyk spotkała się z młodzieżą w Dobrym Mieście, a ja pojechałam na to spotkanie z naszymi uczniami jako opiekun. Było bardzo sympatycznie. A potem dzieci mogły wziąć udział w festynie sportowym na dobromiejskim stadionie. Pogoda dopisała, chociaż trochę wiało.
....................
Zapisałam się na książkę u Danieli
Ale smakowity :)A mój ma tylko nóżki:(
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Pierniczek ślicznie wygląda a spotkania z olimpijką a tym bardziej Anitą Włodarczyk - zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten pierniczek, bardzo fajnie dopasowałaś guziczki.
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie na pewno zapadnie Wam w pamięci na długo.
Pozdrawiam.
U mnie połowa pierniczka dopiero a twój super wyszedł ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłodziutki pierniczek!Jeszcze tylko szklanka mleka i zajadamy!!!:)
OdpowiedzUsuńświetny ten ciastek :) też jestem w trakcie tworzenia jednego
OdpowiedzUsuńNo proszę, już jeden pierniczek upieczony!:) Dawaj następnego!:)
OdpowiedzUsuńNo, no pierwszy już masz a ja jeszcze w polu. Super hafcik.
OdpowiedzUsuńciastuś super :) kolejny mile widziany ;)
OdpowiedzUsuńsuper pierniczek :)
OdpowiedzUsuńOjeju! Zazdroszcze spotkania z nasz mlociarka!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA pierniczek to myslalam, ze juz skonczony - czyt. zszyty:P