Idzie, powolutku, bo powolutku, ale idzie ... wiosna !!!
Na polach już takie widoki ..
A w ogródku, takie ..
I takie ...
a tu pytanie do Was:
Czy znajdziecie malutką stokrotkę ? Bo to jej zrobiłam zdjęcie :)
Od razu poczułam wiosenny przypływ sił witalnych i tak:
* skończyłam rozczochranej Pierwszoklasistce tunikę
Przód
I tył
* zaczęłam nowy , wielkanocny haft
Tu widać mój nowy nabytek, kwadratowy tamborek , odkupiony od Ani z Lawendowej Krainy Robótek. Spisuje się rewelacyjnie, żeby tak jeszcze sam wyszywał :)
Pozdrawiam wiosennie i idę dalej delektować się wiosną .... tzn. mam pranie do powieszenia :)
Bardzo fajna ta sukieneczka:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też już widać wiosnę :)) Widziałam przebiśniegi w pełnym rozkwicie.
OdpowiedzUsuńDo wiosny to ja mam daleko- tuniczka urocza jak i jej właścicielka pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńA wiosna idzie idzie, wczoraj w okolicach Białogardu (zachodniopomorskie) żurawie już po polu chodziły!
Stokrotkę widzę i cieszy mnie ona bardzo. Mała modelka w tunice wygląda szałowo. I pewnie tak z ręką na sercu nie chciałabyś, żeby tamborek sam haftował :))) Widzę,że będzie cudne jajo :)
OdpowiedzUsuńU nas na razie wiosenne słońce - było.;) Też mam taki tamborek, bardzo go lubię.:)
OdpowiedzUsuńChoc i u mnie słoneczko się pokazało , to śniegu jeszce leży po pachy,
OdpowiedzUsuńFajna tunika ..