poniedziałek, 2 maja 2011

Kuchenny SAL #3

Królowa dostała już filiżanki :)
Zrobiłam całość dolnego napisu, już z przyszytymi koralikami, bo musiałam koniecznie sprawdzić, jak będą wyglądały . Wygladają moim zdaniem nieźle.


Oczywiście, kolory napisu i filiżanek są radosną twórczością  moich oczu, na podstawie wskazówek oryginału. Po prostu wyszukiwałam kolory mulin w przeliczniku i dopasowywałam to, co miałam w domu :)
Teraz powinnam zacząć wyszywać postać, a tu jest problem.:(
Wiem, że wydrukowałam, ale fizycznie nie mam. Chyba zostawiłam w szkole. Szlag.... Muszę poczekać do środy !

4 komentarze:

  1. Te filiżanki to istne małe cudeńka ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie. Koralikowe filiżanki super. Czekam na więcej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne robótki wychodzą spod Twoich rączek:)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń