niedziela, 13 stycznia 2013

Motyle # 5

Idę jak hafciarska burza.
Oto ostatni motylek.  
Widzimisiowa interpretacja Pawiego Oczka :)
 Zmieścił się, chociaż ....
 Zostało mi niecałe 3 cm do końca kanwy i teraz obmyślam jak zakończyć makatkę. Chciałam w szpic, ale ten numer nie przejdzie. Za mało !  Będzie na prosto.....


I w towarzystwie innych na tamborku.....


I  wszystkie cztery, bezpośrednio po zdjęciu ustrojstwa  :)


Wczoraj wygoglowałam sobie trochę makatek i mam już pojęcie , co można dalej zrobić, więc czekajcie na moje wymysły . Już się boję ..... :)

14 komentarzy:

  1. Piękna kolekcja motyli! Świetnie razem wyglądają! Ciekawa jestem co wymyślisz :) ja bym pewnie doczepiła na dole jakieś dyndadełko, chwosta mam na myśli...

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne są te Twoje motylki. Czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten to mój faworyt! A co do makatki - jeśli ma być w szpic, to można jakąś tkaninę pasującą kolorystycznie doszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno wyjdzie świetnie :D Motyle są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W komplecie wyglądają super! Ciekawa jestem efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Motylki,motylki,całkiem jakby wiosna na bloga zleciała się:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście idziesz jak burza:) Pięknie wyglądają w komplecie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie sie wlasnie wykanczanie w szpic bardzo nie podoba, wiec tym bardziej czekam na Twoj pomysl:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczne te motylki. Będziesz miała wspaniałą makatkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne, ja aktualnie przechodzę stan zakochania w tych stworzonkach:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładne wyszły te motyle!

    OdpowiedzUsuń