poniedziałek, 14 stycznia 2013

Motyle .... już wiszą :)

Dostałam mega przyspieszenia i wczoraj wieczorem wyhafciłam wszystko, potem pranie, prasowanie i .... 
dzisiaj ostatnie poprawki i wiszą już w kibelku!

Kształt makatki - półmisek.
Wykończenie- ścieg łańcuszkowy.
Tył - fizelina z klejem.
Ozdoby - koraliki wycyganione od Pierwszoklasistki - ta to jest sroczka :) i zgodnie z sugestią - nieporadne dyndadełko - ten element muszę jeszcze przećwiczyć
Satysfakcja- przeogromna, mimo niewielkich niedoróbek :)


Tył

I widok ogólny na ścianę


Załapał się też wieszak na papier. Niestety nie ma tam okna, więc flesz się odbił w kafelkach :(

 I jak, może być ? Tu odezwała się moja kokieteria:)



23 komentarze:

  1. No świetnie to wymyśliłaś , niestandardowo! I nawet bez dyndadełka byłoby cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. super ci to wyszło!!!świetny pomysł aby ożywić łazienkę- kibelek
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. no wiadomo przecież że piękne ! śliczny wzorek !

    OdpowiedzUsuń
  4. Może być?? Och i ach, prześlicznie :) Bardzo ładny akcent na tych delikatnych płytkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! Na pewno będzie budziło zachwyt każdego, kto wejdzie do łazienki.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę, kibelkowe motylki jak żywe ;D Super wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty jeszcze pytasz??? Jest super! Pięknie wykończyłaś całość.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wiosenny akcent :) Zawsze to przyjemniej powzdychać do motylka niż pustej ściany :) Ryzyko jest takie, że mogą tworzyć się kolejki jak goście zaczną podziwiać zbyt długo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie wyglądają - pięknie wyszyte i z pomysłem wykończone:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie....ale ja bym dla nich znalazła szlachetniejsze miejsce,bo są bardzo ładne:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Powiem krótko - PIĘKNE!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne! Przejrzałam sobie Twojego bloga i bardzo mi się podobają Twoje prace! fajny pomysł z haftem do łazienki! :) Ja chyba sobie kiedyś wyhaftuję taką firankę na drzwiczki do łazienki! :) A Ludmiła z wcześniejszego posta, no rewelacja jak dla mnie :)
    Ja dopiero zaczęłam pracę z xxx, ale wkręcam się w to co raz bardziej :)
    Czy możesz mi powiedzieć, jakiego materiału użyłaś na podbitkę motylków?
    Pozwól zatem, że się rozgoszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pewnie, że może być, ja nie mam wątpliwości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne te motylki :) miałaś super pomysł

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyszło świetnie!
    Cudna...wiosenna ozdoba:)
    Pozdrawiam:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę przyznać że motylki są cudowne, przepiękne kolorki, i te wykończenie ściegiem łańcuszkowym. rewelacyjney powiew świeżości w kibelku.

    OdpowiedzUsuń
  17. W kibelku!!!??? No nie wiem czy nie odfruną gdzieś indziej :):)
    Fajne.

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawe miejsce im przygotowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Motylki są świetne! Fajnie je wykończyłaś :) Wyobrażam sobie minę gości korzystających z toalety i podziwiających Twoje dzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zrobiło się wiosennie, a nawet letnio:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba nie będę oryginalna..cudne!!!

    OdpowiedzUsuń