Za oknem zimnica, śnieg sypie, wiatry hulają, a ja dalej wpatrzona w ekran laptopa i....
mam już drugi obrazek !!!!
Kolory widzimisiowe, kilka razy prułam, bo mi nie pasowały i zmieniałam.Szczególnie filiżanka i pojemnik na kawę. W końcu już takie muszą być :)
Zaczęłam też trzeci obrazek, ale baterie w aparacie się ładują, więc niestety musicie poczekać na fotorelację.
filiżanka ma śliczne kolory
OdpowiedzUsuńmuszę się też wreszcie złapać za SAL bo aż mi głupio :/
Bardzo ładnie dobrałaś kolory! Idziesz jak burza :))
OdpowiedzUsuńTy to masz tempo! Pierwszego nie zdążyłam skomentować a Ty już z następnym wyskakujesz :) obydwa bardzo mi się podobają chociaż bardziej pierwszy - takie zamiłowanie do kapeluszy :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Wesołe kolory!
OdpowiedzUsuńOdwilż idzie, bliżej wiosny :)
Ładnie dobrałaś kolory :) a drugi obrazek jest równie piękny jak ten pierwszy :)
OdpowiedzUsuńWiosennie się zrobiło...zapachniało wiosną i aromatyczną kawą;)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft się wyłania!
Pozdrawiam:)
Mnie się też podoba! Super kolory.:)
OdpowiedzUsuńPodobać to mało powiedziane to jest superanckie, a te kolorki bąba pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFajny hafcik :) lubię kwiatki :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) A mój dalej czeka, chwilowo szydełkuję :D
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza! Kolory pięknie dobrane! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle pędzisz,a ja jeszcze..hmm..no cóż..lepiej nie powiem:)Piękne kolorki Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuń