niedziela, 20 stycznia 2013

Misz masz .....

Dziękuję bardzo za życzenia .....  a także za dyskusję o marudzeniu na blogu :)
Jak to mawiają : mój blog, moje klocki .......

A ja spieszę ze zdjęciem przedstawiającym mój , osobisty tort w stylu - rasta .
Studentka dekorowała :)
Zwykły, domowy biszkopt, z kupnym czekoladowym kremem i ananasami z puszki. Pychotka !!!!!
Zjedzony w jeden wieczór!


No i prezent, super książka ,oglądam i oglądam i wzdycham......

Po prostu- cudeńka !!
Do tego jeszcze kanwy, ale czekam na przesyłkę i wtedy pokażę.
..................
Zanim przyszykowałam motylową makatkę , na próbę, w tej samej technice zrobiłam klimatyczną . Haft przeleżał ponad dwa lata w szufladzie, pokazywałam go jeszcze na bloxie. Teraz wisi obok zegara nad naszym łóżkiem. Jest trochę krzywy, ale nie dałam rady go poprawić. Dzięki niemu , wiedziałam na co zwrócić uwagę przy motylkach :)

Tył podkleiłam fizeliną z klejem, przycięłam, zrobiłam sznureczek i zawiesiłam guziczki na  jego końcach . Jako wprawka ujdzie, ale pewnie niedługo poszukam ramki:)
....................
Dziękuję Ewie za wyróżnienie. Jest mi bardzo miło .
 Nie przekażę go dalej, ale odpowiem na pytania .....

1 .Którą postacią z książki, filmu chciałabyś być ? Kleopatrą  , a co ? :)
2.Czego jeszcze chciałabyś się nauczyć ? Hardanger
3.Twoja ulubiona technika robótkowa ? Oczywiście xxx !!!!!!
4.Twoje noworoczne postanowienie? Nie mam , będzie co ma być .....
5.Wymarzona podróż ... Egipt
6.Z kim jeśli mogłabyś wybrać, chciałabyś mieć swoją randkę marzeń ? Wysoki blondyn, lub szatyn, w ostateczności brunet , mam wymieniać dalej ..... :)
7.Złoto czy srebro ? Srebro
8.Czego nie lubisz ? Flaków :)
9.Czym poprawiasz sobie humor ? Robótkowymi blogami ...
10.Twoja ulubiona potrawa ? Pierogi ruskie ....
11.Spódnica czy spodnie ? Spodnie , spódnica od święta

11 komentarzy:

  1. Wspominałaś coś o pokrewieństwie dusz: potwierdzam to, widząc na zakładce Elżbietę Bennet (uwielbiam "Dumę i uprzedzenie" i samą Elżbietę również)i tulipany, moje ukochane kwiaty.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam też tą książkę, to prawda, hafty w niej są przepiękne, i tyle różnych rodzajów! Przymierzam się do spróbowania haftu casalguidi, co prawda trochę się boję, bo mam wrażenie że jest bardzo pracochłonny... ale efekt niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka bardzo przydatna każdej hafciarce, a torcik smakowity, mniam, mniam....

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam, chcialam Ci poprawic humor, ze jednak tak zle nie masz, a wyszlo odwrotnie. Na nastepny raz nie bede sie odzywac:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przesadzaj, nic się nie stało i odzywaj się ! :)

      Usuń
  5. gratuluje wyroznienia...torcik wyglada bardzo apetycznie...ksiazka bardzo interesujaca,a hafcik sliczny...

    OdpowiedzUsuń
  6. gratulacje wyróżnienia, ciasto mnia mniam :) a hafcik super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszny torcik :) hafcik śliczny, tez uwielbiam Austen a najbardziej "Emme". Ach, żeby istnieli tacy mężczyźni jak pan Knightley... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to pasuje... Kleopatra w Egipcie i wachlujący brunet w toplesie :-) może mieć klatę posmarowana olejkami .. ups zagalopowałam się :-)

    eh... ciacho ... mniam

    OdpowiedzUsuń
  9. ale fajna książka! gratuluję wyróżnienia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również gratuluję!!!A książka..marzenie..

    OdpowiedzUsuń