niedziela, 9 grudnia 2012

Zawieszki choinkowe

Po wczorajszym, przedświątecznym odgruzowaniu mieszkania, dzisiejszy dzień poświęciłam na przyjemniejsze czynności. :)
W zeszłym roku przygotowałam kilka drobnych hafcików na kartki, które koniec końców nie zostały zrobione. Hafty leżały w pudełku i czekały na zmiłowanie. No i się doczekały....
 Kartek dalej nie mam ochoty robić , a że cierpię na totalny brak ozdób choinkowych, to postanowiłam hafty przeznaczyć na zawieszki. Zszyte są tak jak biscornu, w środku mają  wypełnienie z misia, który uległ unicestwieniu przy pomocy naszego psa :)

Teraz  wiszą na modrzewiowych chabaziach, potem , docelowo na choince.

Student zjechał z Gdańska z prośbą o nowy szalik, bo stary lekko się zużył. Włoczki miałam mało, więc zrobiłam tylko oszukany golf. Do świąt musi mu wystarczyć :)




9 komentarzy:

  1. Fajne zawieszki :)
    Golfik też :))) A mój maturzysta nie chce ani szalika ani czapki twierdzi że mu nie jest zimno a zima w pełni ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne :) widzę że wyróżnienie dostałaś już wcześniej, ale i ja również Tobie takowe przyznaję :) pozdrawiam olenkaja.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ty u Ciebie pięknie ... wpadnij do mnie po wyróżnienie :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczne zawieszki,beda pieknie prezentowaly sie na choince...tez kiedys robilam takie oszukane golfy,a nosilo je sie bardzo przyjmnie,bo co chwila byl nowy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawieszki bardzo ładne. Golfik super, będzie chłopak zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń