Dzisiaj paczkonosz przyniósł mi podarunek Stwierdził, że lubi dawać takie paczki a nie rachunki :)
Przyniósł dwie paczki , bo jeszcze był prezent z okazji wymiany świątecznej, ale nie mogę się nim pochwalić, bo jeszcze za wcześnie. A jarzębinową wymianą mogę się już chwalić.:)
Prezent dostałam od Izabel - nie ma swojego bloga. Troszkę na niego czekałam, ale było na co ! :)
Piękne korale :
Wspaniale ozdobiona zimowa puszka z zawartością - różne herbatki
Pocztówka i słodkości ( nie wszystkie znalazły się na zdjęciu - "szarańcza" czuwa :)
Dziękuję bardzo!!!!!
Dziękuję organizatorce wymianki - Moteczkowi za sprawne i efektywne działanie :) I polecam się na przyszłość.
............
Zuzia ew. Polka ma już sweterek i kapciuszki, a ja wreszcie zajęłam się produkcją haftów na kartki :)
Śliczny prezent otrzymałaś, szkoda tylko, że tak długo na śliczności musiałaś czekać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
jak sympatycznie i prezentowo u ciebie :)
OdpowiedzUsuńOch, faktycznie warto było poczekać!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie zostałaś bez upominku :)
Dobrze, ze wszystko szczęśliwie się skończyło.
OdpowiedzUsuńPrezent fajny, jak obdarowana zadowolona to najważniejsze :O)
Warto było czekać, bo korale śliczne!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)