Wczoraj spędziłam w pracy 13 godzin . Od 8,00 do 21,00 , z króciutkim pobytem w domu - obiad i znowu szkoła.
A mianowicie , po raz kolejny, odbyła się Szkolna Wigilia ,dla wszystkich mieszkańców naszej wsi . Tyle przygotowań, prób, szykowania kiermaszowych ozdób ..... Warto było, impreza się udała.
Co prawda mróz nam doskwierał w trakcie uroczystości i mikrofony przestawały działać, ale dzisiaj w sklepie mówi się o naszych występach. :)
Zdjęcie z jasełek, występ przed szkołą, na mrozie. Mała w zielonym płaszczyku ( zdjęcie z komórki )
Ja byłam , jak zwykle, odpowiedzialna za kiermasz, zarobiłyśmy ponad 300 zł !!!! Zdjęcia kiermaszu ma koleżanka, jak podeśle to pokażę.
...............................
Przygotowań świątecznych dalszy ciąg .
To nie są ozdoby kiermaszowe, ale moje własne , będą prawdopodobnie wisiały na choince , albo w innym miejscu :)
* bombka haftowana - wzór z HP + inwencja własna (cekinki :)
Ile się namęczyłam , aby przykleić mulinę - bezcenne :) Zaczęłam tak jak pokazują w gazecie, od środka .... i kicha. Mulina rozłaziła się, były duże prześwity, już byłam skłonna rzucić to w diabły. Odkleiłam i od początku, tym razem z drugiej strony, od czubka i ..... rewelacja . Szybko, łatwo, ...to po jakie licho pokazują na odwrót ?
* bombka cekinkowa - dowolność artystyczna : - zakochałam się w cekinach :)
Ta bombka wygląda jak zbroja rycerza :)
PS. Zmieniłam szablon na świąteczny, dalej jestem wierna olsztyńskiej artystce :)
Zielona bombka śliczna. Sam hafcik jest już rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)