Jupppiiiiiiiii! Skończyłam szydełkową chustę.
Miałam niepełny motek włóczki, bo trochę jej zeszło na poduszkę, wiec chusta nie jest ogromniastych rozmiarów. Raczej z tych średniawych a nawet małych :)
Nie chciałam mieszać kolorów więc jest jaka jest.
A wygląda tak ......
Modelem jest krzaczek na skalniaku :)
Wzór lekki , łatwy i przyjemny, więc może spróbuję go jeszcze raz, tym razem z cieniowanej włóczki. Ale teraz wracam do xxx !
Masz niesamowity talent :) już od dłuższego czasu tu zerkam :) chustka ma cudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńpiękny przerywnik w xxx...
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńSuper, też podoba mi się kolor.
OdpowiedzUsuńMała nie mała jest piękna! A ja zobaczywszy juz znów zamarzyłam i szydełku. Ranyyy.. jak ja bym chciała sie naumieć machać tym pręcikiem:))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, kolor świetny.:)
OdpowiedzUsuń