W skalniakach trudno znaleźć jakieś kwiatki, ale chwastów - skolko ugodno . Jak skończy mi się gorący okres w pracy, wezmę się do roboty. Teraz czasu i chęci niet !
Coś tam jednak dzisiaj znalazłam , jak szalałam z aparatem , oto co udało mi się " upolować " :)
* baldachy czarnego bzu ,
* kwitnący irys
* coś, co nie wiem jak się nazywa, ale rozrasta się w tempie zastraszającym
* parapetowy ogródek ziołowy ( bazylia, majeranek, tymianek, oregano i wszechdobylski koperek - sprawka Małej, która dorwała się do nasion i mam tak ,niekiedy, po dwa zioła w jednej doniczce :)
* już niedługo rozkwitnie dzika róża, pąki są już spore
...............
A na tamborku pojawił się następny kapelusz , jeszcze pióra i będzie gotowy
Możesz mnie adoptować, ogarnę Ci ogród, ostatnio marzę o ogródku, pieleniu i świętym spokoju:)
OdpowiedzUsuńZioła pięknie wyglądają, zawsze marzył mi się taki ziołowy ogródek, ale jakoś nie mogę się zebrać do posiania...
OdpowiedzUsuńŚliczny kapelusik..a ogród cudowny..
OdpowiedzUsuń