Małymi kroczkami kończę ten haft. A to wszystko dzięki Euro !
Telewizor okupowany, komputer też, to jakoś muszę zabić czas. Nawet z pożytkiem ! :)
Pod naszym dachem jaskółki założyły gniazda. Są dwa, ale w jednym chyba nie ma piskląt. Dzisiaj je obserwowałam . Dochodziły z niego niezłe piski. Kilka dni temu wypadło z niego jedno pisklę, zostały jeszcze dwa. Hałasowały ile wlezie. Pobiegłam po aparat i starałam się cyknąć fotkę. A te skubańce, jakby wiedziały o co chodzi i nie chciały pozować :) Wystawiały łebki, a jak cykałam fotkę, to już ich nie było. Nie będę fotoreporterem :(
....................
Zapisałam się na Candy u Hani z Wiejskiego Domku
Może zacznę szyć, te materiały w różyczki są boskie :)
Niezwykle elegancki ten kapelutek, a goście osobliwi :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Hafcik ślicznie posuwa się do przodu. Też mi krzyżyków w czasie Euro przybywa lol. Zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuń