Dzisiaj dzień prezentacji słoiczka.
Jako, że intensywnie oddaję się hobby, to i słoiczek ma już trochę nitek!!!
Oto i on .....
I ujęcie artystyczne wnętrza :)
Jajka tylko troszkę przybyło, bo wczorajsze popołudnie spędziliśmy poza domem. Dzisiaj będę odrabiać straty :)
Jajka przybywa jeszcze szybciej niż niteczek:)
OdpowiedzUsuńNiteczek już się trochę uzbierało w ładnym słoiczku.
OdpowiedzUsuńSłoiczek prezentuje się okazale. Czekam na jajeczko - bardzo fajną mulinkę wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńPrzecież to już zaraz Wielkanoc:) piękny haft się zapowiada, a przy takim tempie prac słoiczek na niteczki może okazać się za mały.
OdpowiedzUsuńJajka coraz więcej:) Ja jeszcze nie zaczęłam, ale mam juz kupioną mulinkę cieniowaną pomarańczową. Myślę, że będzie ładnie:))
OdpowiedzUsuńA po słoiczku widać, że nie próżnujesz:) Pozdrawiam
czekam na całe jajo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłoiczek tez juz mam ale jeszcze bez hafciku, ten Twój na tamborku jest śliczny.
OdpowiedzUsuń