czwartek, 27 października 2011

TUSAL #3 i kaczucha

Przybyło troszkę niteczek w słoiczku.
Jednak przydał się Świąteczny SAL  i 4 urodziny Złotych Rączek. :)
A oto produkcja mojej 5-latki .
Wczoraj dostała w paczce od Dziadka prezencik.
Dwa zestawy bardzo sztywnej, kolorowej kanwy  z ramkami i włóczką, która wygląda jak połowa sznurówki. Jeden zestawik wyszyła, teraz dłubie motylka .

Bardzo ciekawe te półkrzyżyki  :) :) :)

5 komentarzy:

  1. Dziadek zna się na rzeczy, od małego uczy wnusię rękodzieł, całkiem ładniutki obrazek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdolne dziecko.Rośnie Tobie następczyni robótkowa.Dziadek ma dobre pomysły.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, jakie to fajowe!!! Gdzie coś takiego można kupić??

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny ten zestaw! Mała już łapie bakcyla :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę, niedaleko pada jabłko od jabłoni :) Zapowiada się przyszła zapalona hafciarka :)

    OdpowiedzUsuń