poniedziałek, 31 października 2011

Świąteczny SAL 2011 #2

Pracowicie dłubię  xxx w ramce, jeden motek muliny już mi zeszedł, mam jeszcze dwa, to i ramkę chyba  skończę. Świetnie się robi ten wzór, chociaż troszkę monotonnie, tylko renifery i renifery :)

 Echa komentarzy :
Aneladgamnie pytałam skąd mój Ojciec go wziął, ale zrobiłam zdjęcie pudełka i może w dobrych sklepach z zabawkami też można coś takiego dostać .

Daniela, Cecyliarodzinaidom, Lothluin - dziękuję w imieniu Ojca

7 komentarzy:

  1. Pięknie ta biel współgra z amarantem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Renifery...ale za to ,jakie sympatyczne ;)
    Zapowiada się piękny sampler...mysle ,że warto się ponudzić przy jednym kolorze ,żeby potem cieszyć oko...piekna całością:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały haft! Będzie piękną ozdobą Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ślicznie świąteczny hafcik wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. TEN PREZENT POCHODZI DO BEATY Z HAMBURGA.I TEN DRUGI TEŻ.TO TYTUŁEM WYJAŚNIENIA,OJCIEC

    OdpowiedzUsuń
  6. SAL idzie Ci świetnie, śliczne kolory takie świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń