Dzisiaj na okienku, moje pierwszaki miały religię, skończyłam zajączka.
Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona. Robiło się go super!!!!!
Kocham plastikową kanwę !!!!!!!!! ( Chyba się powtarzam! :)
A, że jutro mam 2 okienka, ( tym razem angielski i po godzinie, biblioteka) biorę się za kurczaczka z HP z ostatniego , marcowego numeru .
Robótki wielkanocne czas zacząć !!!!
Planuję z niego zrobić patyczek do doniczki ( tzw. szpadkę ), ale wszystko jeszcze może się zmienić .Muliny własne, dobierane wg " widzimisię ".
A to "wytwór" mojej Licealistki, aniołek był jej potrzebny na religię. Ciekawe, po kim ma te " uzdolnienia " plastyczne ? Po mamusi ? :)
Aniołek jest przestrzenny, ma wystające rączki do modlitwy :)
Oj zajączkowo się zrobiło na blogach;śliczny patyczak doniczkowy z niego będzie ;aniołek też śliczny:wiadomo po kim licealistka uzdolniona:)
OdpowiedzUsuńŚliczny zajączek ,przy kwiatku będzie super wyglądał,aniołek słodki i bardzo starannie wykonany-brawo!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
Beatko Kochana, dziękuję pięknie za wspaniałą wymiankową niespodziankę. Jesteś cudowna! "E" idealne ...po prostu idealne do mojej sypialni. Ciekawe skąd wiedziałaś! Zakładka świetna ...do mojej kolekcji. Buziaki posyłam! Uściski ciepłe.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak plastikowa kanwa :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że niespodzianka dotarła. Tak, między innymi był tam breloczek, mam nadzieję, że za bardzo się nie poplątał.
Pozdrawiam!
Beatko dziękuję za podaj dalej, kawkę właśnie popijam a korale są cudowne. POZDROWIONKA.
OdpowiedzUsuńśliczny zajączek, jeszcze nie robiłam na plastikowej kanwie, ale tak bardzo zachwalasz pracę na niej, że chyba też spróbuję. Kanwę taką kupiłam dawno temu, ale jakoś tak zleciało. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń