piątek, 4 października 2013

Utylizacja :)

Na wstępie chciałabym podziękować Wam,
za wszystkie komentarze,  pod poprzednim postem.
 Lejecie miód na me serce !!!
 Dziękuję !!!!

A co do dzisiejszego tytułu, to jest to utylizacja chust, szalików i czapek ..... Zamieniłam je wszystkie w kłębki wełny.

Z części zrobiłam nowe kapciuchy da Drugoklasistki, a pozostałe przeznaczyłam na to .....

Kocyk.


9 komentarzy:

  1. Początek kocyka bardzo ładny, ślicznie dobrałaś kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolory!
    Kocyk będzie cudny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocyk marynarski? Tak mi się jakoś skojarzyło :) Ja też czasem robię taką utylizację. Masz może jakiś sposób na sfilcowaną wełnę? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie dobrane kolorki. Kocyk na pewno będzie prześliczny. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma to jak wtórne życie włóczek, na pewno będzie z nich coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie się zapowiada.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocyki rządzą :) Piękny wzór- ja tak niestety pięknie nie umiem dziergać :)

    OdpowiedzUsuń