sobota, 10 grudnia 2011

Odwyk :)

Od ok. dwóch tygodni mam odwyk od igły i cierpię ogromne "katusze " .....!!! :)
Tylko druty, druty, druty .....
Podjęłam się zobowiązania, żeby zrobić czapkę i ocieplacz i teraz dłubię, pruję  i znowu dłubię .....
Myślałam, że już dzisiaj  drutowanie zakończę, ale po przymierzeniu  ocieplacza, musiałam zweryfikować tę tezę. Sprułam kawałek i przerabiam . Nawet nie chce mi się robić zdjęcia ... :(


I wiem już ,że nie skończę swoich xxx SAL -ów.
Może jeden , jak nie będę robić świątecznych porządków , bo dwa to już chyba nie ... :(
Jeszcze przed odwykiem wykonałam kilka xxx drobiazgów i jeden mogę już pokazać. 
To zakładka dla zwyciężczyni CyberJulkowego TUSALA.

W zakładce wykorzystałam reniferki ze Świątecznego SAL-a - nie mogłam się im oprzeć ! Są słodkie !!

Drugi xxx drobiazg też już wysłałam, ale jeszcze nie mogę jeszcze nic pokazać - takie zasady Świątecznej Wymianki ZR. Prezentacja za tydzień .

5 komentarzy:

  1. ale po odwyku jak ruszysz do haftu to końca nie będzie:D zazdroszczę umiejętności drutowania:D

    OdpowiedzUsuń
  2. taki odwyk niekiedy sie przydaje...zakladeczka wyszla cudnie,bo i reniferki takie sa...zycze szybkiego uwiniecia sie z drutowaniem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie lubię jak coś się ciągnie w nieskończoność, a tu tyle jeszcze do zrobienia, życzę, żeby nie było więcej prucia i żebyś spokojnie mogła wrócić do swojego nałogu, reniferki cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam łoski, więc zakładka jak najbadziej mi sie podoba! A po boczkach to sa koraliki czy cos innego, bo slepa jestem:(
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń