Dzisiaj już można się ujawnić i pokazać, co się przygotowało z okazji wymianki .
Ja robiłam prezent dla Jurka ( niestety nie ma bloga ). Przygotowałam
* szydełkowe jajo
* szpadkę z kurczaczkiem - haft na plastikowej kanwie :
* różne przydasie i słodkości - tak wyglądała przesyłka tuż przed włożeniem do koperty :
A dostałam..... Tadam !!!
Wspaniałego karczochowego kurczaczka w koszyczku od Mamuśki + cudną karteczkę i moc herbatek
Kocham wymianki!!!
To już mój drugi prezent od Mamuśki, bo poprzednio dostałam od niej cudny igielniczek ( w 2009 r!)
Dziękuję bardzo!!!!!
Lecę szykować pistolety na wodę, żeby rano mieć czym psikać !
Wesołych świąt !!!!
Co tam pistolety! Ja przybywac z wiaderkiem wody i polewam na szczescie!
OdpowiedzUsuńDziekuje za wizyte i zyczenia:)