Skończyłam piórnik!
Te dwa "francuzy " mnie wykończyły :(
Miałam chyba z dziesięć podejść , a i tak wyszły jak wyszły .... Kontury to też "moja" twórczość, czasami nie szło się przebić .
Jutro Maturzystka zrobi "furorę" w szkole :)
Podobno już zapowiedziała koleżankom nowy , piórnikowy haft.
Witam, przesyłka sie podobała i to bardzo.
OdpowiedzUsuńA długo była cisza bo siedziałam na działce poza kaliszem. przesyłke odebrała teściowa i zapomniała mnie poinformowac ze paczuszka lezy i czeka. :(
Z całej tej radości zapomniałam dac na fotki u mnie pieczątek ślicznych.
Chociaz i tak najbardziej zachwycałam sie haftem bo ja w tym temacie jestem noga:)
Jeszcze raz bardzo dziekuje.
No i podziwiam Twoje prace. Wszystko jest śliczne i takie wymuskane...