Jak na mnie, całkiem szybko mi to poszło !
Od 1 lipca do dzisiaj!
Niecałe 3 tygodnie, robiona tylko wieczorami, kiedy Kruszynka już śpi !
Jak skończyłam misia, to reszta poszła już biegusiem.
Najpierw skarpetki.....
Potem śliniaczek .....
I w końcu napisy .....
Teraz się suszy, a ja obmyślam jaką kupić ramkę i co teraz dalej wyszywać ?
Ufoki czy coś nowego ? :))))
Słodziutka metryczka :-)
OdpowiedzUsuńIgła-turbo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No, no, szybka jestes! A ja glosuje za UFOkami:D
OdpowiedzUsuńCudna! Uwielbiam ten wzorek!
OdpowiedzUsuńMoże czas na jakiegoś UFO-ka?
Przesliczna metryczka:) Bedzie piekna ozdoba i pamiatka:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńSłodki misio:D
OdpowiedzUsuńMetryczka przecudna. I naprawdę szybko się zrobiła ;)
OdpowiedzUsuńJa glosuję za UFO-kami ;)
Pozdrawiam serdecznie
"Ufoki czy coś nowego?" U mnie zależne jest to od nastroju..czekam więc na Twoją decyzję i odsłonę kolejnej pracy;)
OdpowiedzUsuńWzorek metryczki znam i bardzo mi się podoba.
Pięknie ją wykonałaś..Fantastyczna pamiątka!
Śliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka, miodzio :)))
OdpowiedzUsuń