Praca powoli postępuje i na metryczce wyłania się ociekający wodą miś ......
Potem lekko rozmazany, ale już cały ..... (tj. w spodenkach :)
I po wykończeniu ( tym razem jeszcze nie mnie, tylko po konturach :))) w towarzystwie zaczątków skarpetek ....
Koniec zbliża się szybkimi krokami :))))
PS. Dziękuję za oddane głosy i proszę o więcej !! :)))))
PS.2 Sorry za jakość zdjęć, ale dalej jestem bez aparatu , a komórka czasami się zbiesi :(((((
pięknie się prezentuje ta metryczka :) I ja w najbliższym czasie będę musiała wykonać jedną tylko wciąż nie mogę się zdecydować jaki wzór wybrać. Choć patrząc na Twoje cudo co raz bardziej podoba mi się taka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna metryczka. Ciekawa jestem jak będzie wyglądać już gotowa i z napisami :)
OdpowiedzUsuńKrzyżyk do krzyżyka i metryczka rośnie w oczach :)
OdpowiedzUsuńZwierzaki-słodziaki :)
Uwielbiam ten wzór! Jest cudowny!
OdpowiedzUsuńSłodziak z misia :) Czekam na końcowy efekt.
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam :) fajne zdjęcia, moje się rozmazują :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wzór tej metryczki choć sama nie miałam okazji jej haftować. ale tym bardziej będę śledzić postępy.
OdpowiedzUsuńSuper misie się wyłaniają !
OdpowiedzUsuń