piątek, 28 kwietnia 2017

Marshall

Pierwszy piesek gotowy.
Drukując wzór nie miałam pojęcia , jakim okaże się  to wyzwaniem . Tu aż roi się od ćwierć krzyżyków !!! :(
 No normalnie - masakra !!!!
I tak trochę naoszukiwałam, bo projektant wzoru nie miał nad nami litości. :)
A oto i Marshall ....


Wzór znaleziony w odmętach internetu, kanwa 16 -tka, muliny " widzimisiowe", z domowych zasobów.

Kruszynka wybrała następnego pieska -teraz  Everest , mam zajęcie na zimną majówkę :)


8 komentarzy:

  1. Fajnie wyszedł. Przyznam się, że ja często tez oszukuję i nie robię żadnych pół i ćwierć krzyżyków.
    Czekam na Everesta:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten Piesio :) To z jakiegoś Psiego patrolu, czy czegoś w tym stylu?
    Kiedyś robiłam pół i nawet ćwierćkrzyżyki, teraz też już "przerabiam" po swojemu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem takie małe wzorki potrafią być bardzo procochłonne, ale efekt super.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie półkrzyżyki to też zmora, więc jak jest zbliżony kolor i kontury to je po prostu zamieniam na cały. Uroczy hafcik

    OdpowiedzUsuń
  5. O Psi Patrol mój synek bardzo lubi tą bajkę.Super wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękne psinki! pozdrawiam ciepluteńko!

    OdpowiedzUsuń
  7. :) Super :), U mnie mała ma fazę na Krainę Lodu i Elsę

    OdpowiedzUsuń