wtorek, 23 kwietnia 2013

Spóźniony ....

Kwietniowy TUSAL.
Po ostatnich podwójnych przeżyciach rodzinno-pogrzebowych, jakoś nie miałam nastroju na zrobienie zdjęcia  słoiczka. Tym bardziej, że tam gdzie ostatnio byłam, był brak dostępu do internetu. Tak więc prawie z dwutygodniowym opóźnieniem prezentuję go.
Świeżych niteczek jak na lekarstwo, jakoś mnie nie ciągnie teraz do wyszywania ...:(


2 komentarze:

  1. oj przykro...wena wróci pewnie z zdwojoną siła

    OdpowiedzUsuń
  2. miejmy nadzieję, że słońce i piękna pogoda, poprawią Ci chociaż troszkę humor! :)

    OdpowiedzUsuń