czwartek, 15 marca 2012

SAL Wielkanocny #5

Jajo powolutku rośnie, chociaż nie jest to tempo oszałamiające .
 Myślałam, że szybciej to pójdzie, ale wtedy nie robiłam kuraków :)

A trzy kuraki wiszą  nad stołem i mam już zamówienie na następne ....

7 komentarzy:

  1. Beatko kuraki sliczne...zawsze jest cos kosztem czegos...a jajko co wazne jednak rosnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne jajo =) a kuraki słodziutkie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jajeczko pięknie się zapowiada,a kurki są prześlicze!

    OdpowiedzUsuń
  4. jajo rośnie, a kokoszkowe ozdoby- rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jajo co raz piękniejsze, a te kury są powalające. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Z jajkiem na pewno zdążysz bo nie tak wiele go zostało. A kury są czaderskie - wesołe i kolorowe.

    OdpowiedzUsuń