Produkcja pisanek tym razem - hafciarska.
Zapisałam się na SAL - Wielkanocne Jajka, na forum Babskie Hobby , to trzeba się ze zobowiązania wywiązywać :)
I tak powstało jajo - troszkę krzyżykowe, troszkę needlepointowe? :)
Wzór znaleziony w przepastnych czeluściach internetu, kilka lat temu, ale jakoś tak nie miał ochoty na zrealizowanie, chociaż bardzo mi się spodobał. Po wykonaniu doszłam do wniosku, że nie dla mnie są takie ściegi . Jednak wolę zwykłe krzyżyki.
Kanwa bordowa, na styk - resztka ze świątecznego SALowego - domku, mulina Ariadna - cieniowana - nr nieznany .
........................
I wieści z tegorocznego SAL-a Wielkanocnego : jaja powoli przybywa
ciekawie wykorzystane sciegi w pierwszym jajku...a drugie rosnie i pieknieje...
OdpowiedzUsuńJajo "troszkę takie, troszkę takie" super i na pewno odgapię :) Ale to krzyżykowe jakie cudne rośnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOba cudne ..
OdpowiedzUsuńZ pierwszego jajka ściegi mi nie znane tez wole xxxxx
Oba jajeczka pięknie wyglądają :) Zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńJajka jak umalowane :) Cieniowana mulina fajnie wygląda w takich pracach
OdpowiedzUsuńfajne jajeczka, to pierwsze szczególnie mi się podoba, tym bardziej, że nie mam bladego pojęcia o tej technice :)
OdpowiedzUsuńależ cudne jajeczko to pierwsze !!!
OdpowiedzUsuńciekawie wyglądają te różne ściegi - czekam teraz na zagospodarowanie tego jajca