Jako, że czekam aż jutro, Maturzystka zakupi mi w Olsztynie muliny do SAL-a wakacyjnego ,coś muszę robić. Padło na kalendarz :)
Mam już napis :
Szlag mnie ostatnio trafił, bo w najbliższym miasteczku - Jezioranach, tam gdzie często jestem , zlikwidowano pasmanterię. Teraz z byle pierdołą trzeba wybierać się do Olsztyna lub Dobrego Miasta - a to zupełnie nie po drodze i nie w tym kierunku ! Jutro córa ma być w Olsztynie więc dostała rozpiskę co ma kupić. A jak Maturzystka zmieni się w Studentkę i wyjedzie, to będę w lesie. Druga córa - Licealistka nie zna się na kolorach . Dla niej wszystkie muliny są takie same i zupełnie niepotrzebne . Och!!!! Przerzucę się na zakupy w internecie :(
Pożaliłam się , a teraz sukces. Skończyłam pościel dla lalek i oto prezentacja :)
Mała - zachwycona, mama też ... !!
Powoli dojrzewam do pomysłu na koc zrobiony dla nas. Robótka lekka, łatwa i szybko przybywa. Ale to dopiero w wakacje.
Teraz przede mną najgorętszy okres pracy nauczyciela. Wypisywanie świadectw opisowych, pisanie sprawozdań. Masakra!
Ale wakacje tuż, tuż !!!!! :)
Zapraszam na zakupy internetowe. Brzmi jak reklama i chyba nią jest. ALe prawda jest taka ze w internecie łatwiej wszystko kupic. www.nadodatek.pl
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w Olsztynie, ale mimo tego bardzo często robię zakupy przez internet - głównie kamieni i innych elementów do wyrobu biżuterii. Łatwiej i szybciej - czasem nawet do domu przyniosą;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta pościel ;o) Brawo ;o)
OdpowiedzUsuńTak jak przypuszczałam lalka przeszczęśliwa. Kalendarz ładnie się zaczyna :)
OdpowiedzUsuń