Od dzisiaj można się ujawniać, co się wykonało, albo co się dostało w wymiance, organizowanej przez Moteczka
Ja mogę pokazać to pierwsze i tyle, bo jeszcze nic nie dostałam :(
Robiłam prezenciki dla Ani.
Przygotowałam biscornu - pagodę w kolorach jarzębiny
( tu skorzystałam z kursu pokazanego na blogu Kapryśne inspiracje)
Jarzębinowy obrazek - Forum Gazetowe, to jest to :)
Maluteńka poduszeczka - zawieszka do kluczy
Dołożyłam jeszcze troszkę słodyczy i wysłałam. Ciekawych zapraszam na stronę Ani.
No to teraz tylko , czekam na listonosza !!! :)
A tym zajmuję się od wczoraj, szkolny kiermasz świąteczny jest coraz bliżej, trzeba czymś handlować :)
Zdjęcie fatalne, ale aparaty późno wracają :(
Hmmm...dobrze zrozumiałam? nie dostałaś jeszcze upominku wymiankowego?
OdpowiedzUsuńStrasznie mi przykro, wiem jak się teraz czujesz...niestety.
Al trzymam kciuki, zeby wszystko szczęsliwie dotarło.
Bo upominki wykonałaś sliczniutkie
piekne, a na takie biscornu tez mam chętkę :)
OdpowiedzUsuńBeatko śliczny prezencik wykonałaś:))
OdpowiedzUsuńSpisałaś się na medal!!!
Twoja wymiankowa partnerka napisała do mnie, że wysyła upominek w poniedziałek, odpowiedziałam, że jest to ryzykowne ... i jak się okazuje, miałam rację ... tak to jest niestety kiedy za zabawę biorą się osoby nieodpowiedzialne:(
Pozdrawiam cieplutko
Juz sie zachwycalam ta Pagoda,sama musze tez sprobowac tego ksztaltu.
OdpowiedzUsuńTwoja jest sliczna:)
Trzymam kciuki by Twoja niespodzianka dotarla jak najszybciej:)
Poz.Dana
Pagoda świetna! Paczka pewnie dotrze na pewno!
OdpowiedzUsuńOj, to bardzo przykre. Byłam już na kilkunastu blogach i byłam pewna, że tym razem wszyscy wywiązali się na czas ... Beatko, może jutro dotrze i do Ciebie? Bardzo ładne prezenty przygotowałaś. Dla mnie w ogóle biscornu to jakaś niewytłumaczalnie trudna rzecz do wykonania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
fantastyczne :))
OdpowiedzUsuń