wtorek, 24 maja 2016

Kocham ... Paryż :))

Tak,tak.... ano zakochałam się.  Co prawda w hafcie, ale zawsze .....
Chadzając po Pintereście zobaczyłam wzór i czym prędzej się za niego wzięłam .
Wzór poszedł szybciutko - całe dwa dni (!) , tylko oprawa musiała troszkę poczekać , wszak musiała nabrać mocy urzędowej ... :)
A oto i on, mój Paryż ....


I w oprawie z tamborka sposobem Pieguchy - dzięki za podpowiedź:  jak się za to zabrać !...



Sesja ogrodowa, ale aparatem z komórki i niezbyt udana :(

11 komentarzy:

  1. Uroczy obrazek, zdjęcia, jak te z telefonu nie są złe!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyszedł ten obrazeczek:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny obrazek . Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny haft, fajne jest to oprawianie w tamborek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz już Paryż w zasięgu ręki :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super hafcik! ja też kocham Paryż jako miasto! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy hafcik! Lubię takie małe hafty w tamborkowej oprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny hafcik jak i sam blog!
    ___________________________________
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Hafcik bardzo udany i jaka super oprawa:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń