Popieram :)

Ostatnio spodobał mi się baner, który pojawił się już na kilku blogach.
Pojawił się po artykule w "Wysokich obcasach" o wyszywaniu,dzierganiu, czyli o naszym hobby, chyba u Yadis, a potem już na innych blogach. Dosyć często się na niego natykam, a że jest jak najbardziej adekwatny i do mnie , to przekazuję dalej.......

Natomiast u Maknety znalazłam taki baner i też go popieram :)

Jedyny słuszny .....:)

Wg Drugoklasistki, jedyny , słuszny kolor ubrań - to RÓŻOWY !!!
O gustach się nie wypowiadam, mam tylko nadzieję, że jej fascynacja tym kolorem kiedyś przejdzie .......
Tak więc mamusia zrobiła Panience sweterek, w tym właśnie kolorze.
Wzór z głowy, chociaż inspirację do połączenia warkocza z ażurem znalazłam TU

Włóczka akryl - Dora, sweterek zszywany tradycyjnie, tylko rękawy nabrane  od tułowia.
 I prezentacja na modelce - przód:

Tył:

Na sweterek poszło prawie 200 g, została smętna resztka :)

Hafciarka

Przygód z oprawianiem haftów ciąg dalszy.......

Miała to być poduszka, a że mi z maszyną nie po drodze ....
Wyszedł , po prawie czterech latach - obrazek :))
Długo się naszukałam ostatniego posta o Hafciarce i wreszcie znalazłam na starym blogu. Jak ten czas leci.....
Ostatnio, przeszukując zasoby haftów natknęłam się na nią. W domu miałam pasującą antyramę, kawałek brystolu też się znalazł i oto ... Hafciarka (z daleka)

 i  trochę bliżej :)

Wzór znalazłam na jakimś francuskim blogu, mulina - Ariadna i tylko zastanawiam się - dlaczego kanwa ma takie duże oczka ? Teraz preferuję drobniejsze .:)))