A właściwie mini ......
Tak można powiedzieć o hafcie o wymiarach 4 na 5 cm
Robiłam ją prawie całe przedpołudnie .
W międzyczasie zrobiłam sprzątanie, obiad - gołąbki ..... no i ona - mini sówka. Lekko zezowata, ale cosik mi francuz w jednym oku nie wyszedł :)
Kolory całkowicie widzimisiowe i resztka kanwy kremowej 18-tki.Teraz obmyślam, co by z niej zrobić ? Zakładka czy breloczek ?
Rewelacyjna sóweczka! Pasuje i na zakładkę i na breloczek, a czego ci bardziej brakuje?:)
OdpowiedzUsuńKochana piękna sóweczka [ jeśli o sowie można tak powiedzieć] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFajniutka sówka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zużycie resztki kanwy :)
OdpowiedzUsuńale śmieszna:) Ja bym chyba zrobiła zawieszkę, bo na zakładkę mogłaby być trochę za mała:D
OdpowiedzUsuńA ja już oczyma wyobraźni widzę breloczek!Śliczna sówka:)
OdpowiedzUsuń