sobota, 25 lutego 2017

Wiosna idzie .....

Mam tą cichą nadzieję, że w końcu wiosna przyjdzie . Mam już dość zimna, błota itp. Chcę słońca i ciepełka !!
Toteż przyniosłam do domu różne chabazie , może coś z nich wyrośnie.

Wsadziłam je do wazonu aż tu nagle ...... coś pojawiło się obok ...


Wiosenna panienka - Barbie nr 1:)
Ma na sobie bluzeczkę i spódniczkę z baskinką . Przynajmniej taki miałam zamiar :)

Fryzury modelek są efektem pracy fryzjerskiej mojej najmłodszej latorośli i jej starszej siostry .....

Teraz pozuje Carmen - czyli Barbie nr 2 ( brązetka )


Elza - czyli Barbie nr 3


Sukienka wzorowana na popularnej bajce, jednak nie znalazła uznania u Kruszynki - co skwitowała : błeeee - a tak się starałam :)

Mój wczorajszy udzierg - Mia


Steffi - w bluzeczce i spodenkach - niezbyt to widać na zdjęciu

Garderoba lalek uzupełniona , mam już spokój na następne pół roku :)


7 komentarzy:

  1. Śliczne sukieneczki dostały laleczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jesteś kochana Mamusia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ciuszki modelki dostały.Mamusie zawsze maja pelne ręcę roboty,ja ostatnio zestawy pościeli robiłam do łóżeczek petschop-ów ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę tej możliwości :)
    Moja córka właściwie mało bawiła się lalkami, co teraz nie dziwi, skoro została inżynierem. A wnuki... chłopaki.
    Śliczne ciuszki zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne kreacje :) Ja też nie mogę doczekać się już wiosny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskie sukieneczki :) najładniejsza ta od Elzy :)

    OdpowiedzUsuń