niedziela, 7 grudnia 2014

Kalendarz Adwentowy # 6

Jak pisałam wcześniej, murarzem nie jestem ,
to i wioska wyłania się bardzo wolno :(

Jest kolejny domek i dach innego ....
Grudzień za pasem, a ja dalej w lesie .....

11 komentarzy:

  1. Kroczek za kroczkiem, domek za domkiem... niedługo będzie koniec :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Na całe szczęście ten kalendarz się nie przeterminuje a jest taki piękny, że warto mu poświęcić dużo czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak daleko do końca ale jest dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolno ale jakie cudo powstaje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ważne, że prace posuwają się do przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj ślicznie hafcik postępuje, pracy dożo kosztuje ale jak duża będzie satysfakcja, gdy skończysz a koniec wyłania się za mgły. pozdrawiam Sylwuska

    OdpowiedzUsuń
  7. E tam wolno! Każdy krzyżyk to sukces! Zwłaszcza przy dzieckach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powoli, ale do przodu:) Wychodzi super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cegiełka po cegiełce i wyjdzie cały obrazek :)

    OdpowiedzUsuń