Kruszynkowe ponczo już gotowe,
tylko Trzecioklasistka pozazdrościła i czeka mnie ..... " powtórka z rozrywki".
Tylko w większym wydaniu :))
Włóczka użyta to akryl Dora (od białego do czerwonego), fiolet i błękit z niezidentyfikowanych , sprutych robótek.
Mała jest w siódmym niebie, jak je założy, to leci do lustra , żeby się poprzeglądać :))
No to co ja się dziwię starszej siostrze ? :)) U niej ponczo ma być w odcieniach niebieskiego . No to do roboty !
Hihi :D Jest świetne! :) Nic dziwnego że pozazdrościła. Już widze je niebieskie ;))
OdpowiedzUsuńŚwietne poncho :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Na miejscu starszej też bym chciała :))
OdpowiedzUsuńczyli dobrą robotę wykonałaś, skoro masz zrobić kolejne ;) Świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńCudne ponczo :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mój syn ma podobnie- jak tylko ubiorę mu coś nowego, od razu leci do lustra się przeglądać :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ponczo :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie to ponczo, czekam na większy rozmiar :) zapraszam do mnie na candy :)
OdpowiedzUsuńPiękne ponczo, wcale się nie dziwę starszej że też chce :) ja bym też chciała :)
OdpowiedzUsuń