niedziela, 6 marca 2016

I znowu ... :)

Po raz kolejny zdradziłam igłę na rzecz szydełka!
Wielkanoc się zbliża, toteż zapragnęłam nowej serwetki do koszyczka.
Trzy dni trwało, zanim zdecydowałam się na konkretny wzór. Szukałam w miarę prostego, bez udziwnień, tylko słupki i półsłupki. Bo to akurat umiem :)
 A teraz dziergam ją już od tygodnia , a końca nie widać....
Kruszynka dostała ostatnio wiosennego szału i tak psoci, że jestem w stanie postawić tylko parę słupków i muszę lecieć naprawiać szkody :)))
Mam tyle, mniej więcej połowa serwetki :


Wzór pochodzi z tej gazetki, Diana - Robótki 2/2009 :


W międzyczasie powstają drobiazgi - kurczaczki i zajączki , do dekoracji domu, klasy i na kiermasz szkolny :


Lecę dalej dziergać ... ;)

6 komentarzy:

  1. Serwetka bardzo ładna. Drobiazgi bardzo wiosenne i radosne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna serweta. Co do Kruszynki, to... wiem o czym mówisz ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczną będziesz miała serwetkę :-)
    Wielkanocne drobiazgi wspaniałe.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Serwetka będzie super :) drobiazgi małe ale piękne :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :) uwielbiam takie maleństwa wielkanocne, można na kartkę je wykorzystać i do udekorowania domu, są bardzo praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń