Choróbska dzieciaków i moje, praca zawodowa, nieustająca opieka nad coraz bardziej rozrabiającą Kruszynką , a czas leci ....
Niewiele robótkowo się działo.
Zrobiłam tylko czapkę i szalik - baktus dla Kruszynki .
I wreszcie .... postawiłam pierwsze pół i całe krzyżyki na moim choinkowym prezencie !
Taaa daaam ...
I z bliska ....
A przede mną jeszcze cała książeczka tego wzoru ! Pewnie za jakieś dwa lata będę miała cały haft !
Bardzo ładny początek :)
OdpowiedzUsuńPiękny początek haftu, krzyżyk za krzyżykiem i będzie piękna obrazek. Fajny komplecik dla Kruszynki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper ten komplet w pięknym kolorze:-)))
OdpowiedzUsuńPowoli ale dojdziesz do celu. Haft będzie piękny.
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik, a haft zapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:)
No no, całkiem spory ten prezent, na pewno będzie piękny :) A komplecik uroczy, córcia pewnie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTak to bywa w życiu :/ Życzę zdrowia i więcej czasu na chwilę dla siebie :)
OdpowiedzUsuńCudny komplet, bardzo fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się zaczyna ten hafcik:)
OdpowiedzUsuńOj nie narzekaj, komplecik dla Kruszynka bardzo fajny! :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla dzieciaków życzę!
Dobrze się zapowiada ten haft :)
OdpowiedzUsuńciekawy będzie ten haft :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoznaje ten haft , mi.chyba.dwa lata.nie.zajelo., dasz rade szybciej skonczyc, ja mialam wzor przerobiony.i mawet nie wiedzialam ze byly pol xxxxx,
OdpowiedzUsuńSuper komplecik.
OdpowiedzUsuńNie patrz tak pesymistycznie, na pewno przyjdą lepsze dni i nadrobisz z nawiązką. Będzie śliczny obraz.
Pozdrawiam ciepło.
:) A może tym razem będzie inaczej :) krócej, trzymam kciuki
OdpowiedzUsuń