Tym razem nie haft, tylko szydełkowa torba.
No w czymś te chleby i bułki trza nosić.
Obejrzałam filmik na YouTubie i stwierdziłam, że nie taki diabeł straszny, jak go malują i ....działam.
Mam już połowę :
Idealna robótka pociągowa ! :)
Świetny pomysł, czekam na efekt końcowy:). Ja także mam zamiar wydłubać taką siatę:)). Pozdrawiam serdecznie:).Małgosia.
OdpowiedzUsuńOj chyba mnie zmotywowałaś !
OdpowiedzUsuńEch, też miałem kiedyś się tym zająć. Efekty są tak ładne a przy tym to tak miły relaks..
OdpowiedzUsuń