środa, 5 czerwca 2019

Paryżanka :)

Tym razem nie haft, tylko szydełkowa torba.
 No w czymś te chleby i bułki trza nosić.
Obejrzałam filmik na YouTubie  i stwierdziłam, że nie taki diabeł straszny,  jak  go malują i ....działam.
Mam już połowę :




Idealna robótka pociągowa ! :)

3 komentarze:

  1. Świetny pomysł, czekam na efekt końcowy:). Ja także mam zamiar wydłubać taką siatę:)). Pozdrawiam serdecznie:).Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj chyba mnie zmotywowałaś !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, też miałem kiedyś się tym zająć. Efekty są tak ładne a przy tym to tak miły relaks..

    OdpowiedzUsuń