Wiosna nadchodzi , a na moim tamborku - zima :)
Zaczęłam 3 obrazek z serii "Cztery pory roku". Mam tą cichą nadzieję, że jak skończę , to prawdziwa zima odejdzie sobie precz ! Dlatego działam w tempie ekspresowym :)
Dane techniczne:
* kanwa 14-tka
* wzór zakupiony w Kokardce
* muliny dobrane wybitnie widzimisiowo, z domowych zapasów
Piękny!!
OdpowiedzUsuńDawno dawno temu też wymarzyłam sobie wyszyć ,,cztery pory roku" i utknęłam... może kiedyś uda mi się skończyć zimę... w sumie niewiele jej zostało... Ale ja wyszywam z poddrukiem, nie mam cierpliwości do liczenia kratek...:/
Pozdrawiam bardzo serdecznie :D
Uwielbiam obrazki dotyczące czterech pór roku. Wyszyłam ich kilka i nadal mi się marzy wyszyć kolejne.
OdpowiedzUsuńTwój obrazek jest śliczny i nieduży, takie fajnie się wyszywa.
Pozdrawiam ciepło.
niewiele zostalo! :)
OdpowiedzUsuńRaz postanowiłam ,że zrobię sobie cztery pory roku:))wyhaftowałam jedną i na tym się skończyło:)))
OdpowiedzUsuńZapowiada się śliczna seria :)
OdpowiedzUsuńśliczny haft :)
OdpowiedzUsuń